- Moja zemsta była słodka i ma teraz... 20 lat. Zaplanowałam ją jak w dobrym kryminale i zrealizowałam krok po kroku. Niczego nie żałuję - mówi Małgorzata, która samotnie wychowała syna. Samotnie, ale z wyboru.…
(Nie)specjalne walentynki
- Kubusiu, mój drogi kochany… Przypominam po raz kolejny: „Zima mija, a ja dalej niczyja”. A mama wciąż pyta – kiedy ten leń w końcu się oświadczy? – rzuciłam sarkastycznie jak to miałam w zwyczaju…